FX - Komentarz poranny - 7.01.2016

Kursy otwarcia:
EUR/PLN:   4.3581
USD/PLN:  4.0285
CHF/PLN:  4.0167
EUR/USD:  1.0817

Komentarz: Dzisiejsza sesja na rynkach finansowych w Europie i w USA nie zapowiada się najlepiej. Po dzisiejszej wyprzedaży na chińskiej giełdzie, już drugiej w tym tygodniu, nastroje będą kiepskie, co znajdzie swoje odbicie w notowaniach poszczególnych aktywów. Do dzisiejszej paniki w Chinach przyczynił się tamtejszy bank centralny, który obniżył fixing juana do najniższego poziomu od marca 2011 r. Inwestorzy obawiają się załamania gospodarki Państwa Środka, co ciągnie w dół przede wszystkim surowce, umacnia USD wobec innych walut oraz przyczynia się do spadku rentowności obligacji niemieckich i amerykańskich. Polski złoty, jako waluta postrzegana w takich sytuacjach jako ryzykowna, także straciła na wartości i dalej może tracić. Ponieważ osłabienie PLN nastąpiło już wczoraj, pod nieobecność inwestorów krajowych (z powodu święta), dziś być może dalsze osłabienie PLN nie będzie znaczące. Chiny niewątpliwie będą dziś głównym wyznacznikiem zachowań rynków finansowych, choć uwadze nie umkną także ważne dane makroekonomiczne. Rano opublikowano już słabszą od oczekiwań listopadową dynamikę sprzedaży detalicznej w Niemczech i lepsze od oczekiwań listopadowe zamówienia w niemieckim przemyśle, przed południem opublikowana zostanie listopadowa dynamika sprzedaży detalicznej w strefie euro, a po południu w USA zaszłotygodniowa liczba nowych podań o zasiłek dla bezrobotnych. Ponadto inwestorzy analizować będą wczorajsze wieczorne minutes Fedu z grudniowego posiedzenia (dość "gołębie" w tonie) oraz czekać już na jutrzejsze non-farm payrolls w USA. Kurs EUR-PLN będzie dziś prawdopodobnie utrzymywać się powyżej poziomu 4.35, z ryzykiem przekroczenia poziomu 4.36.