MakroExpress - RPP nie wyklucza dostosowania polityki pieniężnej jeszcze w 2014 r.

W komunikacie po dzisiejszym posiedzeniu RPP po raz kolejny powtórzyła, że w najbliższych kwartałach prawdopodobna jest kontynuacja stopniowej poprawy koniunktury w Polsce, ale presja inflacyjna pozostanie bardzo niska (wcześniej pisano „ograniczona”). Rada powtórzyła także, że stopy procentowe NBP powinny pozostać niezmienione do końca trzeciego kwartału br., ale w zdaniu tym zabrakło określenia „w dłuższym okresie” i „co najmniej”.

Wnioski: Treść dzisiejszego komunikatu po posiedzeniu RPP różni się od opublikowanych w ostatnich dwóch miesiącach i jest nieco zaskakująca. Rada nadal deklaruje utrzymanie stóp procentowych na obecnych poziomach do końca trzeciego kwartału br., choć w zdaniu zabrakło tym razem słów „w dłuższym okresie” i „co najmniej”. Na konferencji prezes NBP M.Belka nie wykluczył możliwości obniżki stóp procentowych w kontekście ewentualnie uporczywie niskiej inflacji bądź nawet deflacji (która nie jest scenariuszem bazowym NBP), ale wydaje się że RPP zaskoczona była przede wszystkim strukturą wzrostu PKB w Q1’14, zwłaszcza dwucyfrowym wzrostem inwestycji. Jeśli utrzymałby się on w kolejnych kwartałach, szybko mógłby przerodzić się w presję inflacyjną w Polsce. Rada czeka na lipcową projekcję CPI i PKB, i nie jest wykluczone że jeśli zrewidowana zostałaby w górę ścieżka wzrostu gospodarczego przy jednoczesnej przesądzonej rewizji w dół ścieżki inflacji, nie przedłuży już obecnie nakreślonego horyzontu stabilizacji stóp procentowych. W mojej ocenie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest nadal scenariusz podwyżek stóp procentowych, a nie obniżek, i rozpocznie się on dopiero w Q1’15. Moim zdaniem, jeśli na najbliższym posiedzeniu EBC obniży stopy procentowe oraz podejmie inne działania wspierające wzrost gospodarczy w strefie euro i przeciwdziałające niskiej inflacji,  będzie to także coś co może spowodować docelowo wzrost cen w Polsce i na to RPP będzie także zwracać uwagę.