r.
MakroExpress: Wskaźnik CPI w lutym wyniósł 4.9%r/r wobec 4.9%r/r po korekcie w styczniu (dane wg nowego systemu wag)
Wskaźnik CPI wyniósł w lutym 4.9%r/r wobec zrewidowanego również do 4.9%r/r (z 5.3%r/r) wskaźnika styczniowego i okazał się sporo niższy od średnich oczekiwań rynkowych na poziomie 5.3%r/r. Dane zostały wyliczone w oparciu o aktualny system wag, opracowany na podstawie struktury wydatków konsumpcyjnych gospodarstw domowych w 2024 r., uzyskanej z badania budżetów gospodarstw domowych.
Wnioski: Zmiana wag w koszyku inflacyjnym spowodowała mocną korektę w dół wstępnego szacunku styczniowego wskaźnika CPI, do 4.9%r/r z 5.3%r/r. To, patrząc wstecz, chyba największa korekta styczniowego wskaźnika CPI po zmianie wag. Według nowych wyliczeń GUS w 2024 r. najbardziej zwiększył się udział wydatków gospodarstw domowych na transport, rekreację i kulturę oraz zdrowie. Spadł natomiast mocno w budżetach gospodarstw udział wydatków na żywność i napoje bezalkoholowe oraz na użytkowanie mieszkań i nośniki energii.
Zgodnie z oczekiwaniami wskaźnik CPI w lutym br. utrzymał się r/r na poziomie ze stycznia, przy czym oczywiście jego poziom (po rewizji wag) okazał się niższy od prognoz i jest to spore pozytywne zaskoczenie. Na stabilizację wskaźnika CPI w lutym wpływ miała z jednej strony niska baza odniesienie z lutego roku poprzedniego, ale także wyhamowanie niektórych trendów w gospodarce, jak chociażby mniejsza już presja płacowa przekładająca się na wyhamowanie wzrostu cen usług. Wskaźnik tych ostatnich pozostaje cały czas relatywnie wysoki, niemniej jednak nie da się nie zauważyć że obniżył się w lutym do 6.6%r/r z 6.8%r/r.
Zejście wskaźnika CPI w styczniu i lutym do 4.9%r/r oznacza, że również w marcu znajdzie się on na podobnym poziomie. Jest zatem wysoce prawdopodobne, że w całym I kwartale br. wskaźnik CPI nie przekroczy nawet 5.0%, co czyni nieaktualną, a zaprezentowaną zaledwie wczoraj na konferencji po posiedzeniu RPP, prognozę NBP na poziomie 5.4%r/r. Co więcej, kolejne miesiące br., od kwietnia poczynając, powinny nieść wyraźne obniżanie się inflacji, a na koniec br., mimo powrotu opłaty mocowej w lipcu br. i odmrożenia cen energii dla gospodarstw domowych od 1 października br., wskaźnik CPI może znaleźć się w okolicach 3.2%r/r, tj. w górnym paśmie odchyleń od celu NBP. Co to wszystko oznacza dla decyzji RPP? W mojej ocenie przybliża obniżkę stóp procentowych. Zapewne w najbliższych miesiącach taka decyzja jeszcze nie zapadnie, bo Rada będzie chciała poczekać na kolejne dane inflacyjne i dotyczące dynamiki płac, ale jak najbardziej realny staje się dzisiaj lipiec br., przy okazji kolejnej publikacji projekcji CPI i PKB.
"Niniejsza publikacja została opracowana w celu informacyjnym oraz promocji i reklamy i nie może być traktowana jako oferta, doradztwo inwestycyjne lub rekomendacja do zawierania jakichkolwiek transakcji. Choć informacje zawarte w publikacji pochodzą ze źródeł powszechnie dostępnych i uznawanych za wiarygodne, BANK POCZTOWY S.A. nie może zagwarantować ich kompletności i dokładności. Wszelkie opinie i prognozy przywołane w niniejszej publikacji są wyrazem oceny autorów w dniu jej wydania i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi.Dane i informacje dotyczące przeszłości, jak również prognozy, nie odnoszą się do żadnych instrumentów finansowych oraz nie stanowią gwarancji jakichkolwiek cen instrumentów lub wyników finansowych. Autorzy publikacji nie ponoszą odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji w niej zawartych."
Zmiana treści wynika z procesu dostosowań do nowych regulacji ponadnarodowych.
Kontakt dla mediów
Monika Kurtek
M.kurtek@pocztowy.pl