r.

Bank Pocztowy MakroExpress: Sprzedaż detaliczna w listopadzie: -5.3%r/r (nominalnie), -5.3%r/r (realnie)

Sprzedaż detaliczna spadła w listopadzie nominalnie o 5.3%r/r wobec spadku o 2.1%r/r w poprzednim miesiącu. Dynamika sprzedaży detalicznej okazała się lepsza od oczekiwań rynkowych na poziomie -8.7%r/r. W ujęciu realnym sprzedaż detaliczna spadła w październiku również o 5.3%r/r wobec spadku o 2.3%r/r w październiku i średnich oczekiwań rynkowych na poziomie -7.8%r/r.

Wnioski: Sprzedaż detaliczna w listopadzie, mimo że lepsza od średnich oczekiwań rynkowych, to jednak pogłębiła spadek. Inaczej być nie mogło, biorąc pod uwagę prawie całkowite zamknięcie w tym miesiącu galerii handlowych, sklepów meblowych oraz wprowadzonych innych obostrzeń ograniczających zakupy (zmniejszone limity osób w sklepach). Nie bez znaczenia było także pogorszenie nastrojów konsumenckich i wzrost ostrożności społeczeństwa co do dokonywania zakupów. Według danych GUS spadek sprzedaży towarów w stosunku do października nastąpił we wszystkich raportowanych kategoriach, zarówno w cenach bieżących jak i cenach stałych, w tym największy (o odpowiednio 14.1% i 13.1%) w kategorii „tekstylia, odzież, obuwie”. Według informacji GUS w listopadzie br., w porównaniu z poprzednim miesiącem, odnotowano znaczący wzrost wartości sprzedaży detalicznej przez Internet w cenach bieżących (o 47.9%), a udział tej sprzedaży zwiększył się do 11.4% z 7.3% w październiku br. Wzrost udziału sprzedaży przez Internet zaobserwowano we wszystkich grupach, przy czym znaczący wykazały przedsiębiorstwa z grupy „tekstylia, odzież, obuwie” (z 19.4% przed miesiącem do 35.4%), a także podmioty z grup „prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach” (odpowiednio z 25.2% do 38.1%) oraz „meble, rtv, agd” (z 12.8% do 22.5%).

Jak wynika z danych GUS, w warunkach ograniczonych możliwości robienia zakupów stacjonarnie w listopadzie, gospodarstwa domowe dokonywały ich w większym wymiarze przez Internet. Nie zdołało to jednak zasypać „dziury” jaka powstała w handlu stacjonarnym. Otwarcie galerii handlowych i sklepów meblowych z końcem listopada, a także zbliżające się wielkimi krokami święta Bożego Narodzenia, na pewno podkręcają sprzedaż detaliczną w grudniu. Nie należy jednak oczekiwać, że dzięki temu sprzedaż detaliczna powróci w ujęciu rocznym do wzrostów. Grudniowa dynamika będzie ponownie na minusie, a w całym czwartym kwartale może w ujęciu realnym wynieść od -4.0 do -5.0%r/r. To z kolei znajdzie odzwierciedlenie w ujemnej dynamice konsumpcji w tym okresie.

Sytuacja epidemiologiczna tak w kraju, jak i zagranicą, pozostaje cały czas bardzo poważna. Druga fala pandemii jest cięższa w porównaniu do pierwszej zarówno pod względem liczby zachorowań i zgonów, jak również pod względem jej długości. Tej sytuacji przygląda się uważnie RPP i na pewno długi jeszcze czas utrzymywać będzie stopy procentowe na obecnych rekordowo niskich poziomach. Pierwszych zmian stóp należy oczekiwać najwcześniej w drugim kwartale 2022 r.


"Niniejsza publikacja została opracowana w celu informacyjnym oraz promocji i reklamy i nie może być traktowana jako oferta, doradztwo inwestycyjne lub rekomendacja do zawierania jakichkolwiek transakcji. Choć informacje zawarte w publikacji pochodzą ze źródeł powszechnie dostępnych i uznawanych za wiarygodne, BANK POCZTOWY S.A. nie może zagwarantować ich kompletności i dokładności. Wszelkie opinie i prognozy przywołane w niniejszej publikacji są wyrazem oceny autorów w dniu jej wydania i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi.Dane i informacje dotyczące przeszłości, jak również prognozy, nie odnoszą się do żadnych instrumentów finansowych oraz nie stanowią gwarancji jakichkolwiek cen instrumentów lub wyników finansowych. Autorzy publikacji nie ponoszą odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji w niej zawartych."   
Zmiana treści wynika z procesu dostosowań do nowych regulacji ponadnarodowych.   

Powiązane artykuły