r.
MakroExpress: Płace w sektorze przedsiębiorstw w maju: +11.4%r/r, zatrudnienie: -0.5%r/r
Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w maju nominalnie o 11.4%r/r wobec wzrostu o 11.3%r/r w kwietniu. Odczyt okazał się zbliżony do średnich oczekiwań rynkowych na poziomie 11.5%r/r. Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw spadło w kwietniu o 0.5%r/r wobec spadku o 0.4%r/r w kwietniu i konsensusu rynkowego wskazującego na spadek o 0.4%r/r. Realny fundusz płac w sektorze przedsiębiorstw (po uwzględnieniu wskaźnika CPI) wzrósł w maju o 8.2%r/r wobec wzrostu o 8.3%r/r w kwietniu.
Wnioski: Dynamika nominalna wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw w maju była zbliżona zarówno do dynamiki kwietniowej, jak i średnich oczekiwań rynkowych. Cały czas pozostaje ona na dwucyfrowym poziomie. W ujęciu realnym dynamika przeciętnej płacy w sektorze przedsiębiorstw osiągnęła w maju 8.7%r/r, czyli dokładnie tyle samo co w kwietniu.
GUS podaje w komunikacie, że niższa dynamika płac w maju br. (w stosunku do kwietnia zanotowano spadek o 3.3%) spowodowana była mniejszą skalą wypłat niż w poprzednim miesiącu, m.in. nagród, w tym nagród motywacyjnych, bonusów, premii kwartalnych, nagród jubileuszowych, wypłat z tytułu przepracowanych godzin nadliczbowych, a także odpraw emerytalnych (które obok wynagrodzeń zasadniczych także zaliczane są do składników wynagrodzeń).
Przy stabilizacji wzrostu wynagrodzeń maj przyniósł pogłębienie spadku zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw. Zmniejszyło się ono o 11.7 tys. etatów w porównaniu do kwietnia i jest to liczba dość wysoka, prawie dwukrotnie większa niż w maju ub.r. GUS nie podaje w komunikacie przyczyn takiej skali redukcji zatrudnienia, ale można wskazać kilka przyczyn takiego stanu rzeczy. Po pierwsze w majowych danych mogą być już widoczne skutki zwolnień grupowych w zamykanych/likwidowanych firmach (było kilka takich ogłoszeń w ostatnich miesiącach), po drugie firmy (zwłaszcza przemysłowe) mogą nadal wstrzymywać się z tworzeniem nowych miejsc pracy w oczekiwaniu na wzrost zamówień (zwłaszcza z zagranicy), po trzecie wreszcie spadek zatrudnienia może wynikać z tego, że część firm nie jest w stanie obsadzić etatów z powodu braku podaży pracowników.
Opublikowane dziś dane z rynku pracy nadal nie zmieniają jego obrazu. Wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw wciąż rosną w relatywnie wysokim nominalnym tempie, a i w ujęciu realnym dynamika także plasuje się wysoko, co będzie sprzyjać dalszemu wzrostowi konsumpcji. W przypadku zatrudnienia, jego spadek jest przejściowy i choć w najbliższych miesiącach dynamika w ujęciu r/r może pozostawać nadal na minusie, to powinien to być minus coraz mniejszy, a w końcu roku możliwe jest wyjcie na niewielki plus.
Przez RPP dzisiejsze dane zostaną ocenione najprawdopodobniej nadal jako mocne i nie sprzyjające myśleniu o obniżkach stóp procentowych.
"Niniejsza publikacja została opracowana w celu informacyjnym oraz promocji i reklamy i nie może być traktowana jako oferta, doradztwo inwestycyjne lub rekomendacja do zawierania jakichkolwiek transakcji. Choć informacje zawarte w publikacji pochodzą ze źródeł powszechnie dostępnych i uznawanych za wiarygodne, BANK POCZTOWY S.A. nie może zagwarantować ich kompletności i dokładności. Wszelkie opinie i prognozy przywołane w niniejszej publikacji są wyrazem oceny autorów w dniu jej wydania i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi.Dane i informacje dotyczące przeszłości, jak również prognozy, nie odnoszą się do żadnych instrumentów finansowych oraz nie stanowią gwarancji jakichkolwiek cen instrumentów lub wyników finansowych. Autorzy publikacji nie ponoszą odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji w niej zawartych."
Zmiana treści wynika z procesu dostosowań do nowych regulacji ponadnarodowych.