r.

MakroExpress: Płace w sektorze przedsiębiorstw w styczniu: +9.2%r/r, zatrudnienie: -0.9%r/r

Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w styczniu nominalnie o 9.2%r/r wobec wzrostu o 9.8%r/r w grudniu. Odczyt okazał się zgodny ze średnimi oczekiwaniami rynkowymi. Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw spadło w styczniu o 0.9%r/r wobec spadku o 0.6%r/r w grudniu i konsensusu rynkowego wskazującego na spadek o 0.6%r/r. Realny fundusz płac w sektorze przedsiębiorstw (po uwzględnieniu wskaźnika CPI) wzrósł w styczniu o 2.7%r/r wobec wzrostu o 4.2%r/r w grudniu.

Wnioski: Początek 2025 r. przyniósł kontynuację jednocyfrowego wzrostu wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw. Wyhamowała także ostro dynamika realna wynagrodzeń, do 3.7%r/r (do czego przyczynił się także oczywiście wskaźnik inflacji na poziomie 5.3%r/r), podczas gdy rok temu było to 8.8%r/r. Co więcej, dalszemu i większemu od prognoz spadkowi uległo styczniu br. zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw. W efekcie, dynamika realna funduszu płac obniżyła się do zaledwie 2.7%r/r z jeszcze 4.2%r/r w grudniu.

Styczniowe dane dotyczące płac wyraźnie wskazują, że po 3 latach ich dwucyfrowych nominalnych wzrostów, okres ten dobiegł końca. Co na to wpłynęło? Niższa inflacja w 2024 r., niższa w porównaniu do ostatnich lat podwyżka płacy minimalnej w 2025 r. (i też ograniczona do jednego razu częstotliwość) oraz mniej skłonne do podwyżek płac, bo borykające się z obniżonymi zamówieniami z zagranicy, firmy eksportowe. Presja płacowa spadła. Choć z drugiej strony trzeba podkreślić, że tempo wzrostu płac w okolicach 8-9%, z jakim będziemy mieć najprawdopodobniej do czynienia w kolejnych miesiącach, to nadal bardzo dobry wynik.

Dane dotyczące zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw, jak co roku, rządzą się w styczniu „swoimi prawami”. Ma to związek z dokonywaną przez GUS aktualizacją próby, na której opierane są szacunki dla całego sektora przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 9 osób. Dynamika zatrudnienia pozostała w styczniu ujemna i wręcz pogłębiła spadek, do 0.9%r/r, i jest to wynik najsłabszy od marca 2021 r. W styczniu br. przybyło tylko 1.3 tys. etatów, podczas gdy rok temu było to 20.4 tys. etatów. Niewątpliwie największy wpływ na tę sytuację miał spadek zamówień z zagranicy, zwłaszcza z Niemiec w związku ze spowolnieniem gospodarczym, co ogranicza zapotrzebowanie firm na pracowników, a czasami skłania wręcz do zamykania zakładów. Są jednak spore szanse, że wraz z przyspieszającym tempem wzrostu gospodarczego w Polsce w kolejnych kwartałach przedsiębiorstwa wznowią zatrudnianie pracowników, w związku z czym dynamika zatrudnienia będzie się poprawiać.

Opublikowane dziś dane z rynku pracy jasno wskazują, że nie jest on już zagrożeniem dla inflacji. To powinno uspokoić RPP, a dla części członków Rady może to być argumentem za szybszym rozpoczęciem dyskusji o obniżkach stóp proc. Do takiego ruch może dojść, w mojej ocenie, w lipcu br.


"Niniejsza publikacja została opracowana w celu informacyjnym oraz promocji i reklamy i nie może być traktowana jako oferta, doradztwo inwestycyjne lub rekomendacja do zawierania jakichkolwiek transakcji. Choć informacje zawarte w publikacji pochodzą ze źródeł powszechnie dostępnych i uznawanych za wiarygodne, BANK POCZTOWY S.A. nie może zagwarantować ich kompletności i dokładności. Wszelkie opinie i prognozy przywołane w niniejszej publikacji są wyrazem oceny autorów w dniu jej wydania i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi.Dane i informacje dotyczące przeszłości, jak również prognozy, nie odnoszą się do żadnych instrumentów finansowych oraz nie stanowią gwarancji jakichkolwiek cen instrumentów lub wyników finansowych. Autorzy publikacji nie ponoszą odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji w niej zawartych."   
Zmiana treści wynika z procesu dostosowań do nowych regulacji ponadnarodowych.   

Powiązane artykuły