r.

MakroExpress - Produkcja przemysłowa w kwietniu: 6.0%r/r, sprzedaż detaliczna: 3.2%r/r

Produkcja przemysłowa wzrosła w kwietniu o 6.0%r/r wobec wzrostu o 0.5%r/r w marcu i konsensusu rynkowego na poziomie 3.4%r/r. Po uwzględnieniu czynników sezonowych produkcja wzrosła o 5.7%r/r wobec wzrostu o 0.8%r/r w marcu. Sprzedaż detaliczna wzrosła w ujęciu nominalnym w kwietniu o 3.2%r/r wobec wzrostu o 0.8%r/r w marcu, podczas gdy konsensus rynkowy wskazywał na jej wzrost o 3.0%r/r. W ujęciu realnym sprzedaż detaliczna wzrosła w kwietniu o 5.5%r/r wobec wzrostu o 3.0%r/r w marcu.

Komentarz: Po bardzo słabych marcowych wynikach produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej kwiecień przyniósł ich zdecydowaną poprawę. Podobna sytuacja miała miejsce w okresie styczeń–luty br. Ogólnie rzecz biorąc duże wahania dynamiki produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej są podyktowane tegorocznym kalendarzem świąt wielkanocnych, który zmienił wielkości zamówień krajowych i zagranicznych, a także wpłynął na liczbę dni roboczych i handlowych w poszczególnych miesiącach. Co więcej efekty te będą jeszcze widoczne w kolejnych miesiącach, gdyż tegoroczny maj ma dwa długie weekendy, czerwiec z kolei jest ich pozbawiony. Wysokie wyniki produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w kwietniu dobrze wróżą dynamice wzrostu gospodarczego w drugim kwartale br. Przy czym jednocześnie wskazują, że podstawą wzrostu gospodarczego pozostanie konsumpcja. Będzie ona wspierana poprawiającą się sytuacją na rynku pracy oraz Programem 500+, w ramach którego gospodarstwa domowe już są zasilane pieniędzmi i będą zapewne te pieniądze wydawać. Niestety niezbyt dobrze zapowiadają się inwestycje w drugim kwartale. Po ich prawdopodobnym spadku w pierwszych trzech miesiącach br. w drugim kwartale sytuacja może nie poprawić się zbytnio biorąc pod uwagę kwietniowy spadek produkcji budowlano-montażowej o blisko 15%r/r.

Po wczorajszych dobrych danych z rynku pracy dzisiejsze dane najprawdopodobniej będą dla RPP kolejnym potwierdzeniem tego, że deflacja w Polsce nie jest szkodliwa dla gospodarki. Być może Radę zaniepokoi utrzymujący się dwucyfrowy głęboki spadek produkcji budowlano-montażowej, ale w tym przypadku będzie ona chciała raczej najpierw zobaczyć dynamikę inwestycji w pierwszym kwartale br. Na czerwcowym posiedzeniu nie spodziewam się zmian poziomu stóp procentowych, natomiast nadal nie można moim zdaniem wykluczyć obniżki stóp w drugiej połowie br. Decyzja RPP w tej sprawie zależeć będzie zarówno od czynników wewnętrznych, jak i zewnętrznych.

 


Kontakt dla mediów

Monika Kurtek

M.kurtek@pocztowy.pl

Powiązane artykuły