r.
MakroExpress: Produkcja przemysłowa w kwietniu: 9.3%r/r, budowlano-montażowa: 19.7%r/r, wskaźnik PPI: 1.1%r/r
Produkcja przemysłowa wzrosła w marcu o 9.3%r/r wobec wzrostu o 1.8%r/r w kwietniu i konsensusu rynkowego na poziomie 8.5%r/r. Po uwzględnieniu czynników sezonowych produkcja wzrosła o 5.9%r/r wobec wzrostu o 5.1%r/r w marcu. Produkcja budowlano-montażowa wzrosła w kwietniu o 19.7%r/r wobec wzrostu o 16.2%r/r w marcu. Konsensus rynkowy wskazywał na wzrost produkcji budowlano-montażowej o 24.8%r/r. Ceny producentów (PPI) wzrosły w kwietniu o 1.1%r/r wobec wzrostu o 0.5%r/r po korekcie w marcu. Konsensus rynkowy wskazywał na odczyt PPI na poziomie 0.9%r/r.
Wnioski: Po słabszych (w porównaniu do ostatnich miesięcy) odczytach produkcji przemysłowej i produkcji budowlano-montażowej w marcu, kwiecień przyniósł lepsze wyniki. Wpływ na to miała po pierwsze liczba dni roboczych. Choć w porównaniu do marca br. była o 2 mniejsza, to jednak w porównaniu do kwietnia 2017 r. o 1 większa. Zmienna liczba dni roboczych powiązana była z różnymi terminami świąt wielkanocnych w tamtym i w tym roku. Z tym faktem związany był bardzo słaby wynik produkcji przemysłowej w kwietniu ubiegłego roku, gdzie spadła ona o 0.5%r/r, a który nota bene okazał się najsłabszy w całym ubiegłym roku. Bardzo niska zeszłoroczna baza odniesienia podbiła tegoroczny wynik produkcji przemysłu, który okazał się wyższy od oczekiwań rynkowych i najwyższy w tym roku. Drugim czynnikiem są zamówienia w przemyśle, silne póki co w kraju, a nieco słabsze z zagranicy. Wyższy od marcowego okazał się także kwietniowy wynik produkcji budowlano-montażowej, choć w tym przypadku jest pewien niedosyt. Dane okazały się niższe od oczekiwań, mimo że poza wspomnianą wyżej sprzyjającą liczbą dni roboczych i niską zeszłoroczną bazą odniesienia, in plus działała także bardzo dobra pogoda. Biorąc pod uwagę to, że obecnie jesteśmy w fazie ożywienia inwestycyjnego, a dane dotyczące produkcji budowlano-montażowej są nieco rozczarowujące, być może dynamika inwestycji w drugim kwartale br. nie będzie aż tak wysoka jak dotąd oczekiwano.
Podsumowując, wyniki produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej w kwietniu dość przyzwoicie „otworzyły” drugi kwartał br. W kolejnych dwóch miesiącach odczyty, zwłaszcza jeśli chodzi o przemysł, mogą być już słabsze, ale mimo to tempo wzrostu gospodarczego pozostanie w mojej ocenie relatywnie wysokie. Po dynamice PKB na poziomie 5.1%r/r w pierwszym kwartale br. powinna ona znaleźć się w drugim kwartale w przedziale 4.6-4.8%r/r. W całym 2018 r. spodziewam się nadal dynamiki PKB w okolicach 4.6%.
RPP, w warunkach napływających pozytywnych informacji z gospodarki i znajdującej się póki co w dolnej części odchyleń od celu NBP inflacji (choć wskaźnik PPI sugeruje że będzie ona zbliżać się do środka celu NBP) będzie prawdopodobnie nadal podtrzymywać swoje łagodne nastawienie w polityce pieniężnej.
Monika Kurtek
Główny Ekonomista
"Niniejsza publikacja została opracowana w celu informacyjnym oraz promocji i reklamy i nie może być traktowana jako oferta, doradztwo inwestycyjne lub rekomendacja do zawierania jakichkolwiek transakcji. Choć informacje zawarte w publikacji pochodzą ze źródeł powszechnie dostępnych i uznawanych za wiarygodne, BANK POCZTOWY S.A. nie może zagwarantować ich kompletności i dokładności. Wszelkie opinie i prognozy przywołane w niniejszej publikacji są wyrazem oceny autorów w dniu jej wydania i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi.Dane i informacje dotyczące przeszłości, jak również prognozy, nie odnoszą się do żadnych instrumentów finansowych oraz nie stanowią gwarancji jakichkolwiek cen instrumentów lub wyników finansowych. Autorzy publikacji nie ponoszą odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji w niej zawartych."
Zmiana treści wynika z procesu dostosowań do nowych regulacji ponadnarodowych.
Kontakt dla mediów
Monika Kurtek
M.kurtek@pocztowy.pl