r.

MakroExpress: Produkcja przemysłowa w lipcu: +9.8%r/r; PPI: +8.2%r/r

Produkcja przemysłowa wzrosła w lipcu o 9.8%r/r wobec wzrostu o 18.4%r/r w czerwcu i konsensusu rynkowego zakładającego wzrost o 10.3%r/r. Po uwzględnieniu czynników sezonowych produkcja wzrosła w lipcu o 12.6%r/r wobec wzrostu o 18.6%r/r w czerwcu.
Ceny producentów (PPI) wzrosły w lipcu o 8.2%r/r wobec wzrostu o 7.2%r/r (po korekcie w górę) w czerwcu. Konsensus rynkowy wskazywał na odczyt PPI na poziomie 7.7%r/r.

Wnioski: Najwyższe tegoroczne odczyty produkcji przemysłowej mamy już za sobą. Wyhamowanie dynamiki do 9.8%r/r w lipcu jest zapowiedzią końca wzrostów dwucyfrowych, być może takie dwucyfrowe tempo zobaczymy jeszcze w sierpniu br., ale potem będzie ono już niższe. Podkreślić jednak trzeba, że odczyty produkcji w okolicach 6-9%r/r będą wciąż dobrymi wynikami.

Z komunikatu GUS wynika, że w lipcu br. odnotowano wzrosty produkcji w skali roku w większości głównych grupowaniach przemysłowych: produkcja dóbr zaopatrzeniowych zwiększyła się o 15.7%, dóbr związanych z energią o 10.3%, dóbr inwestycyjnych o 7.2%, a dóbr konsumpcyjnych trwałych o 6.4%. Zmniejszyła się nieznacznie tylko produkcja dóbr konsumpcyjnych nietrwałych, o 0.1%. GUS wskazał także, że według wstępnych danych w lipcu br. wzrost produkcji sprzedanej r/r (w cenach stałych) odnotowano w 27 (spośród 34) działach przemysłu, w tym m.in. w produkcji urządzeń elektrycznych (o 26.4%), komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych (o 25.9%), metali(o 22.3%), wyrobów z metali (o 21.5%) czy maszyn i urządzeń (o 18.6%). Spadek produkcji, w porównaniu z lipcem ub.r., wystąpił w 7 działach, m.in. w produkcji pojazdów samochodowych, przyczep i naczep (o 4.7%) czy mebli (o 2.4%).

Polski przemysł nadal, jak pokazują dane GUS, radzi sobie bardzo dobrze. Sprzyja temu odbicie popytu konsumpcyjnego i inwestycyjnego, zarówno w Polsce, jak i zagranicą. Nie brakuje jednak przeszkód, które będą wzrosty produkcji bardziej ograniczać. Są to czynniki podażowe (jak braki surowców czy podzespołów, opóźnienia w dostawach), czynniki kosztowe (rosnące w szybkim tempie ceny surowców i materiałów – na co wskazuje chociażby kolejny bardzo wysoki i najwyższy od grudnia 2011 r. odczyt wskaźnika PPI), czy wreszcie niełatwe pozyskanie pracowników. Lipcowy odczyt produkcji przemysłowej zapowiada niższą dynamikę PKB w III kw. br. w porównaniu z prawie 11%-owym wzrostem w II kw., niemniej jednak wciąż powinna ona pozostać solidna, w okolicach przynajmniej 5.0%r/r. To co z opublikowanych dziś danych także wynika, to dalsze przyspieszenie inflacji. Szybko rosnące ceny producentów będą finalnie przekładać się na wzrosty cen dla konsumentów.


"Niniejsza publikacja została opracowana w celu informacyjnym oraz promocji i reklamy i nie może być traktowana jako oferta, doradztwo inwestycyjne lub rekomendacja do zawierania jakichkolwiek transakcji. Choć informacje zawarte w publikacji pochodzą ze źródeł powszechnie dostępnych i uznawanych za wiarygodne, BANK POCZTOWY S.A. nie może zagwarantować ich kompletności i dokładności. Wszelkie opinie i prognozy przywołane w niniejszej publikacji są wyrazem oceny autorów w dniu jej wydania i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi.Dane i informacje dotyczące przeszłości, jak również prognozy, nie odnoszą się do żadnych instrumentów finansowych oraz nie stanowią gwarancji jakichkolwiek cen instrumentów lub wyników finansowych. Autorzy publikacji nie ponoszą odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji w niej zawartych."   
Zmiana treści wynika z procesu dostosowań do nowych regulacji ponadnarodowych.   

Powiązane artykuły