r.

MakroExpress - Produkcja przemysłowa w lutym: 6.7%r/r, sprzedaż detaliczna: 3.9%r/r

Produkcja przemysłowa wzrosła w lutym o 6.7%r/r wobec wzrostu o 1.4%r/r w styczniu i konsensusu rynkowego na poziomie 5.3%r/r. Po uwzględnieniu czynników sezonowych produkcja wzrosła o 3.0%r/r wobec wzrostu o 3.3%r/r w styczniu. Sprzedaż detaliczna wzrosła w ujęciu nominalnym w lutym o 3.9%r/r wobec wzrostu o 0.9%r/r w styczniu, podczas gdy konsensus rynkowy wskazywał na jej wzrost o 3.2%r/r. W ujęciu realnym sprzedaż detaliczna wzrosła w lutym o 6.2%r/r wobec wzrostu o 3.1%r/r w styczniu.

Wnioski: Luty - jak pokazują kolejne publikacje - obfity był w dobre dane z polskiej gospodarki. Po wczorajszych pozytywnych informacjach z rynku pracy dziś okazało się, że także przemysł i handel istotnie poprawiły swoje wyniki. Luty był miesiącem dłuższym jeśli chodzi o liczbę dni roboczych i handlowych w stosunku do stycznia br., jak i lutego ubiegłego roku (rok 2016 to tzw. „rok przestępny”), co pozytywnie przekładało się na tempo wzrostu i produkcji, i sprzedaży detalicznej. Dobre wyniki to także efekt „odreagowania” po słabych danych ze stycznia. I wreszcie zbliżające się święta wielkanocne (w tym roku dość wczesne) powodowały że przede wszystkim przemysł już w lutym zaczął się przygotowywać do okresu świątecznego. Łyżką dziegciu wśród dzisiejszych danych jest budownictwo, gdzie w lutym kolejny miesiąc z rzędu pogłębił się spadek produkcji. Ogólnie jednak obraz polskiej gospodarki, jaki wyłania się z danych za dwa miesiące pierwszego kwartału br., jest w mojej ocenie dość pozytywny. Najprawdopodobniej tempo wzrostu PKB w tym okresie spowolni, ale może okazać się że w stosunku do ostatniego kwartału poprzedniego roku wcale nie będzie to duże spowolnienie. Spodziewam się dynamiki PKB w okolicach 3.6-3.7%r/r.

Dane z gospodarki, jakie ostatnio napłynęły, mogą utwierdzić członków Rady w przekonaniu, że obecnie nie ma potrzeby zmian w polityce monetarnej w Polsce. Najprawdopodobniej w kolejnych miesiącach Rada podtrzymywać będzie opinię, że przedłużająca się deflacja nie szkodzi gospodarce, a do ewentualnego cięcia stóp może dojść w razie wstrząsów zewnętrznych (o czym mowa jest także w opublikowanych dziś minutes z ostatniego posiedzenia RPP). Patrząc w niedaleką przyszłość takim wstrząsem mogą okazać się np. wyniki czerwcowego referendum w sprawie Brexitu.

 


Kontakt dla mediów

Monika Kurtek

M.kurtek@pocztowy.pl

Powiązane artykuły