r.

MakroExpress: Sprzedaż detaliczna w marcu: +17.1%r/r (nominalnie), +15.2%r/r (realnie)

Sprzedaż detaliczna wzrosła w marcu nominalnie o 17.1%r/r wobec spadku o 2.7%r/r w poprzednim miesiącu. Dynamika sprzedaży detalicznej okazała się istotnie wyższa od oczekiwań rynkowych na poziomie +12.5%r/r. W ujęciu realnym sprzedaż detaliczna wzrosła w marcu o 15.2%r/r wobec spadku o 3.1%r/r w lutym i średnich oczekiwań rynkowych na poziomie +10.5%r/r.

Wnioski: Marcowy spektakularny wzrost sprzedaży detalicznej jest pierwszym od 6 miesięcy i podobnie jak w przypadku produkcji przemysłowej okazał się on dużo wyższy od średnich oczekiwań rynkowych. Na tegoroczny marcowy wynik sprzedaży detalicznej silnie wpływała przede wszystkim niska zeszłoroczna baza odniesienia, po tym jak wybuch pandemii rok temu sparaliżował całą gospodarkę. Jednocześnie mieliśmy do czynienia z nasilającą się trzecią falą zachorowań na Covid19 i wprowadzone w związku z tym obostrzenia, m.in. ponowne zamknięcie galerii handlowych, a w dalszej kolejności także wielkopowierzchniowych sklepów meblowych i budowlanych. Bez tych ograniczeń opublikowane dzisiaj wyniki byłyby prawdopodobnie jeszcze wyższe.

Z danych GUS wynika, że wzrost sprzedaży w marcu w stosunku do lutego miał miejsce w ujęciu nominalnym we wszystkich raportowanych kategoriach poza odzieżą i obuwiem, a w większości z nich były to wzrosty dwucyfrowe. Jednocześnie dane w ujęciu realnym wskazują, że w marcu przyspieszył wyraźnie wzrost cen towarów, co może oznaczać, że inflacja zaczyna „rozlewać się” coraz szerzej. Jak wynika z danych GUS, w marcu w porównaniu z lutym br., odnotowano wzrost sprzedaży detalicznej przez Internet w cenach bieżących (o 28.8%), a udział tej sprzedaży zwiększył się z 8.6% w lutym br. do 9.5% w marcu, co miało niewątpliwie związek z wprowadzonymi ponownymi obostrzeniami w handlu stacjonarnym.

Najbliższe miesiące będą upływać nadal pod znakiem wzrostów sprzedaży detalicznej, podobnie jak w przypadku produkcji przemysłowej, gdzie istotną rolę dogrywać będzie ultra niska zeszłoroczna baza odniesienia. Czynnikiem, który te wyniki może obniżać, zwłaszcza w kwietniu, jest całomiesięczne zamknięcie galerii handlowych, wielkopowierzchniowych sklepów meblowych, czy budowlanych. Wraz z luzowaniem obostrzeń powinien pojawiać się jednak popyt, a zatem jest szansa na dynamiczne wzrosty sprzedaży detalicznej także w kolejnych miesiącach br. Z opublikowanych dziś przez GUS danych wynika, że w pierwszym kwartale br. sprzedaż detaliczna w ujęciu realnym wzrosła o 1.2%r/r wobec wzrostu o 0.8%r/r w pierwszym kwartale 2020 r. i spadku o 2.8%r/r w czwartym kwartale 2020 r. Dane te sugerują, że konsumpcja gospodarstw domowych w tym okresie mogła także wzrosnąć, trzeba jednak mieć na uwadze, że sporym spadkom uległa zapewne w pierwszym kwartale br. sprzedaż usług, a to ostatecznie mogło jednak przełożyć się na ujemną dynamikę konsumpcji.


"Niniejsza publikacja została opracowana w celu informacyjnym oraz promocji i reklamy i nie może być traktowana jako oferta, doradztwo inwestycyjne lub rekomendacja do zawierania jakichkolwiek transakcji. Choć informacje zawarte w publikacji pochodzą ze źródeł powszechnie dostępnych i uznawanych za wiarygodne, BANK POCZTOWY S.A. nie może zagwarantować ich kompletności i dokładności. Wszelkie opinie i prognozy przywołane w niniejszej publikacji są wyrazem oceny autorów w dniu jej wydania i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi.Dane i informacje dotyczące przeszłości, jak również prognozy, nie odnoszą się do żadnych instrumentów finansowych oraz nie stanowią gwarancji jakichkolwiek cen instrumentów lub wyników finansowych. Autorzy publikacji nie ponoszą odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji w niej zawartych."   
Zmiana treści wynika z procesu dostosowań do nowych regulacji ponadnarodowych.   

Kontakt dla mediów

Monika Kurtek

M.kurtek@pocztowy.pl

Powiązane artykuły