r.
MakroExpress - Wskaźnik CPI w grudniu (ostateczny szacunek): -0.5%r/r
Według ostatecznego szacunku GUS wskaźnik CPI wyniósł w grudniu -0.5%r/r wobec wstępnego szacunku na tym samym poziomie. W ujęciu miesięcznym ceny spadły o 0.2%m/m wobec wstępnego szacunku również na tym samym poziomie.
Wnioski: Ostateczne wyliczenia GUS potwierdzają że 2015 rok zakończył się deflacją, mimo że jeszcze kilka miesięcy wcześniej w grudniu spodziewano się niewielkiej inflacji. W całym roku zanotowano – po raz pierwszy w historii – średnioroczną deflację na poziomie -0.9%. Główne przyczyny spadku cen towarów i usług są cały czas te same: obniżające się ceny ropy na świecie, które mimo osłabiania się złotego w stosunku do dolara powodują spadki cen paliw na stacjach, oraz nadal niskie ceny żywności, i to mimo letniej suszy. Z początkiem 2016 roku nastąpiło urzędowe obniżenie cen gazu i prądu dla gospodarstw domowych, a poza tym paliwa na stacjach nadal tanieją w szybkim tempie. Można zatem spodziewać się że nawet jeśli wzrosną ceny żywności (raczej bardzo umiarkowanie) w styczniu nadal notowana będzie w Polsce deflacja. Na chwilę obecną wydaje się, że deflacja „zniknąć” może najwcześniej w marcu - kwietniu br., ale nawet jeśli tak by się stało i pojawiłaby się inflacja to będzie ona bardzo niska. Nie można jednak wykluczyć że spadki cen w ujęciu rocznym potrwają dłużej. W całym 2016 roku średnioroczny wskaźnik CPI może w takich okolicznościach znaleźć się w okolicach 0.0%, co byłoby istotną różnicą w stosunku do rządowej prognozy na poziomie 1.7% i niedawnych jeszcze rynkowych oczekiwań w okolicach 1.0%.
Przeciągająca się deflacja, a następnie bardzo niska inflacja, z pewnością budzić będzie niepokój nowej RPP. Nie spodziewam się aby w lutym Rada (w połowie „nowa”) podjęła decyzję o obniżce stóp procentowych. Zwłaszcza że nowowybrani członkowie RPP (J.Kropiwnicki, E.Gatnar i M.Chrzanowski) wypowiadają się dość „jastrzębio” w tej kwestii. Do obniżki może też nie dojść w marcu, kiedy to NBP przedstawi najnowsze prognozy CPI i PKB, ponieważ dla trzech członków Rady będzie to pierwsze posiedzenie, aczkolwiek całkowicie takiego scenariusza wykluczyć nie można. Większe prawdopodobieństwo przypisać można kwietniowi lub kolejnym miesiącom, kiedy to stopniowo napływać będą dane dotyczące wskaźnika CPI oraz innych danych z gospodarki. W bazowym scenariuszu spodziewam się obniżki stóp o 25pb na przełomie pierwszego i drugiego kwartału br.
Kontakt dla mediów
Monika Kurtek
M.kurtek@pocztowy.pl