r.

MakroExpress: Wskaźnik CPI w lipcu (flash): 5.0%r/r

Wskaźnik CPI w lipcu, wg „szybkiego” szacunku GUS, wyniósł 5.0%r/r wobec 4.4%r/r w czerwcu oraz konsensusu rynkowego na poziomie 4.7%r/r. W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 0.4%.

Wnioski: Po krótkim czerwcowym epizodzie wyhamowania inflacji r/r, w lipcu znowu nabrała ona „prędkości”, i to bardzo dużej. Wskaźnik CPI na poziomie 5.0%r/r jest wyższy od oczekiwań rynkowych, ostatnio poziom ten zanotowano w maju 2011 r. i aktualnie dwukrotnie przewyższa poziom celu inflacyjnego NBP, czyli 2.5%. Lipcowy wynik ma po części związek z niższą, i w tym sensie mniej korzystną dla tegorocznego odczytu, bazą odniesienia z lipca poprzedniego roku. Jednakże wzrost wskaźnika CPI w stosunku do czerwca, aż o 0.4%, pokazuje, że w gospodarce ogólnie kontynuowany jest silny proces wzrostu cen. Z opublikowanych dziś danych GUS wynika, że wprawdzie obniżyły się w lipcu ceny żywności, ale zaledwie o 0.4%m/m (co jest zjawiskiem sezonowym o tej porze roku), ale jednocześnie nadal rosły ceny nośników energii (o 0.1%m/m) oraz paliw (wzrost o 4.4%m/m). W całym koszyku inflacyjnym w lipcu najprawdopodobniej spadły jeszcze w ujęciu m/m tylko ceny odzieży i obuwia (z powodu sezonowych wyprzedaży), w pozostałych kategoriach natomiast musiały mieć miejsce wzrosty cen i wygląda na to, że były one spore. Inflacja bazowa po wykluczeniu cen żywności i energii, jak pokazują szacunki na bazie dzisiejszych danych GUS, nie spadła, a możliwe, że wręcz przyspieszyła.

Inflacja w lipcu br. ponownie i bardzo istotnie oddaliła się od celu NBP oraz górnej granicy odchyleń od tego celu. Jest wysoce prawdopodobne, że na poziomie 5.0% pozostanie do końca br., docierając w grudniu nawet do 5.5%r/r. W rok 2022 wchodzić będziemy niestety także najprawdopodobniej z 5%o-ową inflacją, co oznacza, że średniorocznie będzie ona kształtować się powyżej 3.5%. Tak wyglądają prognozy na dziś i jeśli by się one realizowały, w listopadzie br. NBP będzie zmuszony ponownie istotnie podwyższyć projekcje CPI. To z kolei ostatecznie może skłonić RPP do rozpoczęcia zacieśniania polityki monetarnej, którego pierwszym krokiem będzie zapewne ograniczanie skupu obligacji przez NBP. Po dzisiejszym odczycie rośnie jednak wg mnie prawdopodobieństwo, że Rada nawet wcześniej (może już we wrześniu br.) zmieni retorykę przygotowując rynki finansowe na zmiany w polityce monetarnej. Podwyżki stóp procentowych, o ile Rada nie zmieni dotychczasowego zdania, nastąpią w 2022 r., ale dzisiejszy odczyt wskaźnika CPI zwiększa prawdopodobieństwo, że pierwszy ruch RPP nastąpi w tym zakresie w I kwartale 2022 r., a nie dopiero w połowie 2022 r.


"Niniejsza publikacja została opracowana w celu informacyjnym oraz promocji i reklamy i nie może być traktowana jako oferta, doradztwo inwestycyjne lub rekomendacja do zawierania jakichkolwiek transakcji. Choć informacje zawarte w publikacji pochodzą ze źródeł powszechnie dostępnych i uznawanych za wiarygodne, BANK POCZTOWY S.A. nie może zagwarantować ich kompletności i dokładności. Wszelkie opinie i prognozy przywołane w niniejszej publikacji są wyrazem oceny autorów w dniu jej wydania i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi.Dane i informacje dotyczące przeszłości, jak również prognozy, nie odnoszą się do żadnych instrumentów finansowych oraz nie stanowią gwarancji jakichkolwiek cen instrumentów lub wyników finansowych. Autorzy publikacji nie ponoszą odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji w niej zawartych."   
Zmiana treści wynika z procesu dostosowań do nowych regulacji ponadnarodowych.   

Powiązane artykuły