r.
MakroExpress: Wskaźnik CPI w lutym wyniósł 4.7%r/r wobec 4.3%r/r po korekcie w styczniu (dane wg nowego systemu wag)
Wskaźnik CPI wyniósł w lutym 4.7%r/r wobec zrewidowanego do 4.3%r/r (z 4.4%r/r) wskaźnika styczniowego, i okazał się wyższy od średnich oczekiwań rynkowych na poziomie 4.4%r/r. Dane zostały wyliczone w oparciu o aktualny system wag, opracowany na podstawie struktury wydatków konsumpcyjnych gospodarstw domowych w 2019 r., uzyskanej z badania budżetów gospodarstw domowych.
Wnioski: Po zmianie wag w koszyku inflacyjnym korekcie w dół uległ wstępny szacunek styczniowego wskaźnika CPI, do 4.3%r/r z 4.4%r/r. Według nowych wyliczeń GUS w 2019 r. zmniejszył się udział wydatków gospodarstw domowych na napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe, użytkowanie mieszkania i nośniki energii, transport oraz restauracje i hotele. Wzrósł natomiast w budżetach gospodarstw domowych udział wydatków m.in. na żywność i napoje bezalkoholowe, łączność, wyposażenie mieszkania, rekreacje i kulturę oraz zdrowie. W przypadku niektórych towarów związane było ze wzrostem ich cen, ale także z rosnącymi możliwościami gospodarstw domowych ponoszenia większych wydatków na zakup niektórych towarów i usług w związku z poprawą ich sytuacji materialnej. W lutym nastąpiło dalsze przyspieszenie inflacji, do 4.7%r/r, tj. poziomu najwyższego od listopada 2011 r. Znajduje się ona jednocześnie nadal na poziomie istotnie odbiegającym od środka celu NBP (2.5%) i również powyżej górnej granicy odchyleń, tj 3.5%. W kolejnych miesiącach, ze względu na to co dzieje się na całym świecie, inflacja będzie spowalniać. Pierwszym i głównym kanałem jej hamowania będzie spadek cen paliw w związku z załamaniem cen na rynku ropy naftowej. Znacznie mniejsze wzrosty cen niż do tej pory przewidywano, bądź ich spadek, może wystąpić w takich kategoriach jak „odzież i obuwie”, „rekreacja i kultura” czy „restauracje i hotele”. W niektórych kategoriach, jak np. „zdrowie” nastąpi zapewne przyspieszenie wzrostu cen. Przesądzone jest jednak spowolnienie gospodarcze silniejsze od oczekiwań formułowanych na początku roku (dynamika PKB w bardzo pesymistycznym wariancie może znaleźć się pomiędzy 1-2%), co niewątpliwie będzie ograniczać inflację. Na ten moment nieaktualne są już prognozy średniorocznego wskaźnika CPI w 2020 r. w okolicach 3.7%. Mogą to być raczej okolice 3.0%, a w wariancie bardzo pesymistycznym poniżej 3.0%.
Dla RPP dzisiejsze dane nie mają dużego znaczenia. Istotne będą dane marcowe, choć te prawdopodobnie wciąż jeszcze przekraczać będą 4.0%r/r, i dotyczące kolejnych miesięcy. W kontekście oczekiwanego hamowania inflacji dużo większą uwagę RPP przyciągać będą dane z gospodarki realnej. Kluczowe będzie tempo hamowania PKB i jego struktura. To, w połączeniu ze wszystkim co dzieje się na świecie, zadecyduje o wysokości stóp procentowych. Wzrosło wyraźnie prawdopodobieństwo ich obniżki, choć scenariuszem bazowym pozostaje nadal brak zmian poziomu stóp.
"Niniejsza publikacja została opracowana w celu informacyjnym oraz promocji i reklamy i nie może być traktowana jako oferta, doradztwo inwestycyjne lub rekomendacja do zawierania jakichkolwiek transakcji. Choć informacje zawarte w publikacji pochodzą ze źródeł powszechnie dostępnych i uznawanych za wiarygodne, BANK POCZTOWY S.A. nie może zagwarantować ich kompletności i dokładności. Wszelkie opinie i prognozy przywołane w niniejszej publikacji są wyrazem oceny autorów w dniu jej wydania i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi.Dane i informacje dotyczące przeszłości, jak również prognozy, nie odnoszą się do żadnych instrumentów finansowych oraz nie stanowią gwarancji jakichkolwiek cen instrumentów lub wyników finansowych. Autorzy publikacji nie ponoszą odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji w niej zawartych."
Zmiana treści wynika z procesu dostosowań do nowych regulacji ponadnarodowych.