r.
MakroExpress: Wskaźnik PMI w listopadzie ponownie na poziomie 50.8pkt
Wskaźnik PMI w przetwórstwie utrzymał się w listopadzie na poziomie z października i września, i wyniósł 50.8pkt. Konsensus rynkowy wskazywał na spadek wskaźnika do 50.2pkt.
Z informacji opublikowanych przez Markit wynika, że listopadowe wyniki badań PMI wykazały odnowienie trendu spadkowego dla polskiej produkcji przemysłowej na skutek dalszego osłabienia popytu, a także zakłóceń w łańcuchach dostaw. Czas dostaw wydłużył się w znacznym stopniu (jeden z najwyższych wyników w historii badań), a zaległości produkcyjne wrosły drugi miesiąc z rzędu. Pomimo spadku zapotrzebowania przedsiębiorcy z sektora wytwórczego zwiększyli liczbę nowych miejsc pracy w najszybszym tempie od czerwca 2018 r., m.in. w celu zastąpienia pracowników przebywających na kwarantannie.
Wnioski: Mimo narastania drugiej fali pandemii koronawirusa nastroje w polskim przetwórstwie – jak można interpretować opublikowany dziś wskaźnik PMI – pozostały w listopadzie stabilne, podczas gdy oczekiwano ich pogorszenia. Wgłębiając się w szczegóły trudno nie mieć wrażenia, że nastroje jednak były w listopadzie słabsze. Przede wszystkim obniżył się, drugi miesiąc z rzędu, wskaźnik nowych zamówień. To pociągnęło za sobą w dół produkcję, która w listopadzie zmniejszyła się po raz pierwszy od pięciu miesięcy. Jednocześnie respondenci badania, jak wskazuje Markit, zaraportowali w listopadzie obniżenie wydajności w fabrykach z powodu kwarantanny pracowników, co odzwierciedlał drugi z rzędu wzrost zaległości produkcyjnych. Wyłaniający się z tych danych obraz nie jest niestety optymistyczny. Co więcej, wskaźnik PMI „podbijał” szybki wzrost zatrudnienia, gdyż fabryki potrzebowały zastąpić osoby nieobecne z powodów zdrowotnych (taka sytuacja nie jest to oczywiście niczym pozytywnym) oraz wydłużony czas dostaw, który nie wynikał niestety ze zwiększonego popytu, a innych przeszkód związanych z warunkami pandemicznymi.
Badanie przeprowadzane było przez Markit w dniach 12-24 listopada, co na pewno ma znaczenie dla jego wyników. W połowie miesiąca obowiązywały już obostrzenia i restrykcje w gospodarce, niemniej jednak nie były one aż tak dotkliwe jak wiosną. Ponadto, o ile w pierwszej połowie listopada menedżerowie logistyki mogli obawiać się tzw. twardego lockdownu (wtedy wydawało się to całkiem realne), to już od połowy miesiąca to zagrożenie zaczęło się powoli oddalać. Patrząc z perspektywy czasu, przemysł został dotknięty wprowadzonymi w listopadzie obostrzeniami i restrykcjami w stosunkowo niewielkim stopniu. Dotkliwy i uciążliwy był natomiast niedobór pracowników, ze względu na ich zachorowania na COVID-19, izolacje i kwarantanny. To, co jest istotne i niesie jakąś nadzieję, to fakt, że pomimo niedoborów podaży oraz problemów z dostawami, w przemyśle wciąż utrzymywał się optymizm. Prognozy były wciąż słabe na tle badań historycznych, jak wskazuje Markit, ale uległy poprawie od października i wpisywały się w trend obserwowany dla drugiej połowy 2020 r.
Grudzień, ze względu na odwrót pandemii i poluzowanie obostrzeń w gospodarce, powinien przynieść wzrost wskaźnika PMI. Istotnym czynnikiem są także przypadające na ten miesiąc święta Bożego Narodzenia, napędzające konsumpcję, a zatem i zapotrzebowanie na wyroby przemysłu. Trudno jednak na ten moment przesądzać co będzie się dziać dalej. Rok 2021 będzie nadal rokiem walki z koronawirusem, choć pojawienie się szczepionek budzi ogromne nadzieje na to, że walka ta będzie już znacznie łatwiejsza i nie będzie rodzić tak negatywnych konsekwencji dla gospodarek jak w 2020 r. Od skuteczności tej walki zatem będą zależeć nastroje w biznesie, a przede wszystkim jego rozwój.
"Niniejsza publikacja została opracowana w celu informacyjnym oraz promocji i reklamy i nie może być traktowana jako oferta, doradztwo inwestycyjne lub rekomendacja do zawierania jakichkolwiek transakcji. Choć informacje zawarte w publikacji pochodzą ze źródeł powszechnie dostępnych i uznawanych za wiarygodne, BANK POCZTOWY S.A. nie może zagwarantować ich kompletności i dokładności. Wszelkie opinie i prognozy przywołane w niniejszej publikacji są wyrazem oceny autorów w dniu jej wydania i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi.Dane i informacje dotyczące przeszłości, jak również prognozy, nie odnoszą się do żadnych instrumentów finansowych oraz nie stanowią gwarancji jakichkolwiek cen instrumentów lub wyników finansowych. Autorzy publikacji nie ponoszą odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji w niej zawartych."
Zmiana treści wynika z procesu dostosowań do nowych regulacji ponadnarodowych.