r.

MakroExpress - Produkcja przemysłowa w sierpniu: 7.5%r/r, sprzedaż detaliczna: 5.6%r/r

Produkcja przemysłowa wzrosła w sierpniu o 7.5%r/r wobec spadku o 3.4%r/r w lipcu i konsensusu rynkowego na poziomie 5.4%r/r. Po uwzględnieniu czynników sezonowych produkcja wzrosła o 5.1%r/r wobec wzrostu o 1.6%r/r w lipcu. Sprzedaż detaliczna wzrosła w ujęciu nominalnym w sierpniu o 5.6%r/r wobec wzrostu o 2.0%r/r w lipcu, podczas gdy konsensus rynkowy wskazywał na jej wzrost o 4.5%r/r. W ujęciu realnym sprzedaż detaliczna wzrosła w sierpniu o 7.8%r/r wobec wzrostu o 4.4%r/r w lipcu.

Komentarz: Po mocno rozczarowujących danych w lipcu zarówno produkcja sprzedana przemysłu jak i sprzedaż detaliczna odbiły w sierpniu. Jest to dobra informacja, bo silne wzrosty produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej, w obydwu przypadkach powyżej konsensusu, łagodzą obawy o to że polska gospodarka wkroczyła miesiąc temu na ścieżkę spowolnienia gospodarczego. Z opublikowanych dziś danych wynika, że wzrost PKB w trzecim kwartale nadal w głównej mierze „ciągnięty” jest przez konsumpcję. Program Rodzina 500+ oraz poprawiająca się sytuacja na rynku pracy przekładają się na większe wydatki gospodarstw domowych, choć nie można także nie zauważyć że również część tych środków jest odkładana na przyszłość. Znacznie gorzej niestety sytuacja wygląda w przypadku inwestycji. Dane dotyczące produkcji budowlano-montażowej, gdzie w sierpniu nastąpił jej spadek w ujęciu rocznym o ponad 20%, i jednocześnie jest to trzeci miesiąc z rzędu pogłębiania się spadku w tej kategorii, wskazuje na dalszy spadek inwestycji w gospodarce. Wiele wskazuje na to, że inwestycje kurczyć się będą do końca br., a może nawet jeszcze w pierwszej połowie przyszłego roku. Opóźnienia w uruchamianiu środków unijnych z perspektywy 2014-2020, jak również niepewność zarówno w samorządach jak i przedsiębiorstwach, są głównymi przyczynami barku inwestycji w Polsce. Coraz bardziej w takiej sytuacji realne wydaje się tempo wzrostu PKB w tym roku wynoszące co najwyżej 3.3%, tj. w przedziale 3.0-3.3%.


Dzisiejsze dane zapewne nieco uspokoją RPP jeśli chodzi o tempo wzrostu popytu konsumpcyjnego, pogłębią natomiast zaniepokojenie jeśli chodzi o inwestycje. Biorąc jednak pod uwagę dotychczasową retorykę Rady, w ocenie której dalsze obniżki stóp procentowych i tak nie miałyby wpływu na zmianę sytuacji w zakresie inwestycji, nie spodziewam się zmiany kosztu pieniądza ani w tym, ani w przyszłym roku.


Kontakt dla mediów

Monika Kurtek

M.kurtek@pocztowy.pl

Powiązane artykuły