r.

MakroExpress: Produkcja budowlano-montażowa w lutym: -16.9%r/r

Produkcja budowlano-montażowa spadła w lutym o 16.9%r/r wobec spadku o 10.0%r/r w styczniu. Konsensus rynkowy wskazywał na spadek produkcji budowlano-montażowej o 9.5%r/r.

Wnioski: Lutowe dane dotyczące produkcji budowlano-montażowej okazały się znacznie słabsze od oczekiwań rynkowych. Był to miesiąc z wciąż niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi dla budownictwa (śnieg i mróz), co na pewno wymuszało wstrzymanie wielu prac, ale wydaje się że, nie było to czynnik jedyny. Najprawdopodobniej na wyniki budownictwa przełożyła się również rosnąca niepewność co do przyszłości (w lutym sytuacja epidemiczna w wielu krajach ponownie mocno się pogarszała) i tym samym wstrzymywanie nowych projektów.

Jak wskazuje GUS, w lutym zmniejszenie produkcji budowlano-montażowej r/r odnotowano ponownie we wszystkich raportowanych jednostkach. W przypadku jednostek zajmujących się budową budynków spadek wyniósł 24.1%, w przypadku jednostek wykonujących roboty budowlane specjalistyczne był to spadek o 13.1%, a w przypadku jednostek wznoszących obiekty inżynierii lądowej i wodnej – spadek o 11.8%. GUS podał także, że wartość produkcji budowlano-montażowej obejmująca roboty inwestycyjne w lutym była niższa o 21.9%r/r (w 2020 r. wzrost o 5.2%r/r), a wartość robót o charakterze remontowym zmniejszyła się o 7.7%r/r (wzrost o 6.1%r/r w 2020 r.).

Po dwóch miesiącach br. spadek produkcji budowlano-montażowej wynosi wg danych GUS 12.8%r/r i jest znacznie mocniejszy niż w czwartym kwartale 2020 r., gdzie wyniósł około 2.0%r/r. Wskazuje to na ponowny głęboki spadek inwestycji w gospodarce w I kwartale br. Marcowe wyniki, jak również w kolejnych miesiącach, powinny być już lepsze, chociażby ze względu na coraz niższą zeszłoroczną bazę odniesienia, niemniej jednak wstrzymanie wielu projektów inwestycyjnych przez sektor prywatny nadal będzie przekładać się prawdopodobnie na ujemne dynamiki produkcji. Szansa na wzrosty pojawia się w drugiej połowie br., jeśli pandemia zostanie opanowana i gospodarka zacznie się otwierać. Do sektora prywatnego dołączać powinien wówczas stopniowo także sektor publiczny, ze środkami unijnymi, co powinno ostatecznie doprowadzić do silniejszego odbicia tak sektora budowlanego, jak i dynamiki inwestycji w gospodarce. Podkreślić jednak trzeba, że przewidywanie przyszłości, przy tak nieprzewidywalnym wirusie jakim jest SARS-CoV-2, obarczone jest bardzo dużą niepewnością.


"Niniejsza publikacja została opracowana w celu informacyjnym oraz promocji i reklamy i nie może być traktowana jako oferta, doradztwo inwestycyjne lub rekomendacja do zawierania jakichkolwiek transakcji. Choć informacje zawarte w publikacji pochodzą ze źródeł powszechnie dostępnych i uznawanych za wiarygodne, BANK POCZTOWY S.A. nie może zagwarantować ich kompletności i dokładności. Wszelkie opinie i prognozy przywołane w niniejszej publikacji są wyrazem oceny autorów w dniu jej wydania i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi.Dane i informacje dotyczące przeszłości, jak również prognozy, nie odnoszą się do żadnych instrumentów finansowych oraz nie stanowią gwarancji jakichkolwiek cen instrumentów lub wyników finansowych. Autorzy publikacji nie ponoszą odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji w niej zawartych."   
Zmiana treści wynika z procesu dostosowań do nowych regulacji ponadnarodowych.   

Kontakt dla mediów

Monika Kurtek

M.kurtek@pocztowy.pl

Powiązane artykuły